UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w: Polityka prywatności
[Zamknij]

Dzisiaj jest: sobota, 27 kwietnia 2024

eZambrów » Wiadomości » Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę

Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę

17 czerwca 2014, 12:23, KPP Zambrów, red. Agnieszka Pleńska

Kara do 2 lat pozbawienia wolności może grozić 27-letniemu mieszkańcowi Zambrowa za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został zatrzymany przez wracającego ze służby policjanta KPP w Mońkach.

Wczoraj około godziny 14:40 na trasie Mońki - Jaświły, będący po służbie funkcjonariusz Referatu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mońkach, jadąc prywatnym samochodem przed miejscowością Rutkowskie Duże zauważył dwóch mężczyzn szarpiących się przy drzwiach Peugeota. Jeden z nich wychodził na jezdnie stwarzając tym bezpośrednie zagrożenie zarówno sobie jak też innym uczestnikom ruchu.

Reakcja funkcjonariusza była natychmiastowa. Gdy mundurowy podchodził do awanturujących się, pijanych mężczyzn, jeden z nich próbował wsiąść za kierownicę stojącego obok auta. W tym czasie drugi szarpał go, ponieważ jak się później okazało sam chciał prowadzić. Policjant zatrzymał mężczyznę, uniemożliwiając mu dalszą jazdę, a o całej sytuacji powiadomił dyżurnego monieckiej Policji.

Jak się okazało 27- letni kierowca Peugeota był pod znacznym wpływem alkoholu. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu, nie potrafił utrzymać się na nogach, padał na jezdnię, a mimo to dalej chciał prowadzić samochód. 27-latek odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie pobrano krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie. Krewki mieszkaniec Zambrowa noc spędził na Izbie Wytrzeźwień w Białymstoku.

Dzięki szybkiej i stanowczej reakcji funkcjonariusza monieckiej drogówki nie doszło do tragedii. Teraz nieodpowiedzialny kierowca za swoje postępowanie odpowie przed sądem.



źródło informacji - www.podlaska.policja.gov.pl